Mam małą Blajtkę. Maleńką. Mierzy jakieś niecałe 10 cm...
Jest urocza.
Lubię małe rzeczy.
Kiedyś będę miała normalnej wielkości Blythe, najlepiej rudą, ale póki co jestem zadowolona z tej, albowiem...
Tadam!!
Zrobiłam repaint.
Dzięki radom Kamarzy nie zmatowiłam małej oczu i nie rozpuściłam ciała z plastiku.
Jak Wam się podoba maleńka Blythe? :)
czwartek, 31 października 2013
poniedziałek, 28 października 2013
Abby
Kreacja wiktoriańska, jedyna w swoim rodzaju. Podziwiam kunszt wykonania, koronki i bufki.
Wy też zobaczcie...
Założyłam sobie konto na Flickrze. Jakby ktoś miał ochotę,
zapraszam: http://www.flickr.com/photos/106785914@N07/
Marzę o prawdziwej BJD...
Subskrybuj:
Posty (Atom)