czwartek, 31 października 2013

Mini

Mam małą Blajtkę. Maleńką. Mierzy jakieś niecałe 10 cm...
Jest urocza.
Lubię małe rzeczy.


Kiedyś będę miała normalnej wielkości Blythe, najlepiej rudą, ale póki co jestem zadowolona z tej, albowiem...


Tadam!!
Zrobiłam repaint.
Dzięki radom Kamarzy nie zmatowiłam małej oczu i nie rozpuściłam ciała z plastiku.


Jak Wam się podoba maleńka Blythe? :)

4 komentarze:

  1. Nie przepadam za Blythe aczkolwiek zdecydowanie po Twojej ingerencji wygląda sympatyczniej ;)
    Słodziak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się Blajtki strasznie podobają. Można je naprawdę świetnie scustomizować. Kiedyś będę miała dużą Blythe :D

      Usuń

Dziękuje serdecznie za komentarz :)