![]() |
wiosna idzie... czas na zmianę kreacji - ciepła bluza idzie w odstawkę, czas na fikuśne kiecki |
![]() |
lalkowe cukierasy - w ostatnim słoiczku prawdziwe marszmalołsy! |
Dziś dwie fotki: Roszelka w nowej kreacji (z ogromnym falbaniastym trenem) i w nowym makijażu, nieco dyskretniejszym.
A na drugiej fotce moje miniaturki. Mam ich coraz więcej. Wciąż poluję na komplet do herbaty i lipa, nic nie ma. Ale za to mam słoiki pełne słodyczy. Są nawet miniaturowe marszmalołsy.
Nom nom.
Roszelka wygląda super, żądam więcej zdjęć! :)
OdpowiedzUsuńBędą wkrótce. Mam kilka nowych rzeczy do pokazania ;)
Usuńja tez chce fotek wiecej :D sliczne jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńBędzie więcej :)
UsuńCzekam na naturalne światło i więcej czasu na wszystko :D
Bardzo fajna kiecka, bardzo pasuje do Roszelki:)
OdpowiedzUsuńDzięki. Ona jest taka ładna, że wszystko jej pasuje :D
UsuńŚwietna sukienka i całkiem wygodna miejscówka! Super słoje - też kocham miniaturki :)
OdpowiedzUsuńJa poszukuję kompletu do herbaty. Nigdzie nie ma :(
UsuńA fotelik robiony na zamówienie u pewnej pani z allegro (na allegro jest różowa, bardziej "barbiowa" wersja). Polecam, służę linkiem :)