środa, 9 lipca 2014

Żaby zielone

Dostałyśmy w prezencie od Zuzi Zuzankowo dwie piękne żaby - przytulanki. Byulki wzięły je we władanie.












Dziękujemy za prezent :)



Przejrzałam sobie obserwowane przeze mnie blogi i listę czytelniczą i okazało się, że dodał mi się jakimś cudem dziwny blog o arabskiej czy innej modzie. Nie widziałam go wcześniej na oczy i w nic nie klikałam (tym bardziej nie dodałam do ulubionych) - czy ktoś ma pomysł, czemu notki z tego bloga wyświetlają mi się na liście czytelniczej? Jestem skonfudowana.










Panienka Draculaura szuka nowego domu. Można ją znaleźć na etsach moich o tu albo napisać do mnie pm.

A teraz pointa:

Bloggerze!
Nienawidzę Cię. Dlaczego nie pozwalasz mi umieścić zdjęcia tam, gdzie JA chcę, a wstawiasz je w środek napisanego tekstu i uparcie nie dajesz sobie wytłumaczyć, że nie masz racji i fotka ma być pod spodem.
Straciłam dziś 15 minut i i tak musiałam przeklejać tekst ręcznie. No żesz... już nie powiem, co.


Dziękuje za uwagę. To wszystko.
Idę cieszyć się faktem, że leje i wreszcie jest czym oddychać.


8 komentarzy:

  1. Fajne żabki! Bardzo pasują byulkom!

    OdpowiedzUsuń
  2. Żabki i Byulki są przecudne :) Blogger to zło, on żyje własnym życiem i poziom jego samowolki sięga zenitu ;)

    A co do arabskiego bloga, to ja mam to samo! Nie mam pojęcia jak to się stało, że mam go w obserwowanych, na pewno go nie dodawałam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdopodobnie obserwowałaś jakiś blog, który stał się nieaktywny a potem zhakowany. Na wszelki wypadek nie klikałabym :).

    OdpowiedzUsuń
  4. A żabki przeurocze :). I czy ja już mówiłam, że mi się bardzo Draculaura podoba?

    OdpowiedzUsuń
  5. Żabki słodko wyglądają z Byulkami :)
    Blogger ma swoje humory ;/ niestety ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te żabki i bardzo Byulkom pasują :)

    Blogger robi sobie co chce i ani myśli współpracować ><

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy blog. :3 Żabki są superowe. ;3
    To naprawdę dziwna sprawa z tą arabską stroną bo też mam tak samo. ;o Na początku mi to nie przeszkadzało, ale po pewnym czasie zaczęłam tonąć pod stertą spamów z tego adresu. ;/
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi też praktycznie zawsze tak robi Blogger, ale jakoś sobie z tym w miarę radzę w chwili obecnej.
    Mam nadzieję, że wkrótce i Tobie przestanie to tak dokuczać, albo w ogóle uda Ci się tego jakoś pozbyć :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje serdecznie za komentarz :)