Jako, że ręka na temblaku (o wdzięcznej nazwie Pani Teresa), nie będzie pisania za dużo, za to będzie fotograficzny spamik. Część fotek jest już na facebooku na
stronie Doll Spot, a część jest
na flickrze.
Zapraszam do oglądania mojej lalkowej bandy :)
 |
| Gretel ma nową bluzę od malkamy - dziękujemy i tu, bluza nam się bardzo podoba :3 |
 |
| i spinkę ma z biedronką... |
 |
| Nicky nieśmiało spoziera, prezentując niebanalne nakrycie głowy swojej dyńkowej |
 |
| podoba jej się stożek na głowie, podoba |
 |
| Shirley korzystała ostatnio z ładnej pogody... |
 |
| ... i urządziła sobie mały piknik na balkonie wśród dogorywającego koperku. |
A teraz, w ramach deseru, pokażę i tu moją wielką żywiczną miłość - Chloe.
Marzenia się spełniają.
Teraz czekanie na Rosen zdaje się być łatwiejsze w odbiorze.
 |
| paczka przyjechała do mnie przed pracą, zdążyłam jeno strzelić szybką fotę przed wyjściem z domu... |
 |
| praca trochę się dłużyła, ale dałam radę... po powrocie do domu zaczęłam walkę z kartonem... Miłka towarzyszyła mi dzielnie! |
 |
| maselanka, od której kupiłam moja piękną bjd, przysłała mi w prezencie piękne pocztówki z Norwegii - bardzo mnie ujął ten gest :) |
 |
| leży i paczy |
 |
| witaj, Chloe... jesteś taka śliczna |
 |
| najpiękniejsza |
Dziękuję za uwagę.
Jaka piękna banda!
OdpowiedzUsuńChloe mi się z jakimś filmem kojarzy, ale nie mogę wymyślić z jakim ;).
Ślicznotki. Chloe ma cudne oczka :)
OdpowiedzUsuńShirley mnie zauroczyła swoją naturalnością
OdpowiedzUsuńi czekoladową gęstą grzywką - a Cloe? brak
słów - krucha, ujmująca, powabna - jak nimfa