wtorek, 6 stycznia 2015

Odkurzanie noworoczne ;)

Okropnie mi się ten własny kawałek Internetu był zakurzył.
A tyle się działo.

Przyszła do mnie nareszcie moja Dollzonka, msd Rosen (u mnie dostała wdzięczne imię Mimi).
Wzięłam udział w wielkim zjeździe Dollplazy.
Sprzedałam kilka Monsterek po repaincie własnej produkcji.
Zamówiłam nową żywicę...


Może po prostu spróbuję mój lalkowy rok podsumować zdjęciami, będzie prościej i sympatyczniej. Wszak wszyscyśmy wzrokowcami :)


jeden z pomniejszych warszawskich lalkowych meetów - oprócz mojej rudej Gretel mamy tu piękną lalkę Jaghi i Sarę autorstwa Malkamy

to także jakieś kameralne spotkanie lalkowe... jak zawsze dominują Blajty

domowe spotkanie u Zazie - było bardzo miło!


a to już zjazd Dollplazy - stolik mój, Lily Leah i Narare


przepiękne Monsterki autorstwa Kefiji - nareszcie była okazja obejrzeć je na żywo


moje łobuziary na Dollplazowym meecie

piękna lalka autorstwa NataliiWhite - też pierwszy raz miałam okazję zobaczyć ją na żywo, też na zjeździe Dollplazy


kolekcja Erynnis Tages 

stolik pełen dobra ;)

Poza tym było sporo żywicy. Miałam mieć jedną bjd, będę mieć trzy.


moja Chloe - autorką fotki jest milena

jak wyżej :)





arrival Dollzonówny - jaki cudny napis na pudle, prawda?

Ona jest tam w środku!

mój kochany szparag - szparagiem nazwała ją Honorata i tak zostało.. bardzo jej pasuje :P

Zaraz, zaraz, a gdzie mój wig? 

No, nareszcie.











Czekam sobie jeszcze na Leeke Rosemary. Powinna byc całkiem niedługo...

fotka producenta - Leeke World

To był bardzo miły lalkowo rok. Poznałam wspaniałych ludzi, pochodziłam na świetne spotkania.
Przemogłam się i wyszłam ze skorupki.

Oby 2015 był równie udany. Wszystkim tego życzę! :)

I mam nadzieję, że trochę częściej będę tu zaglądać i odkurzać.


A z nie-lalkowych rzeczy było też fajnie:

pierwszy rok dzielenia domu i życia z kotem 

dużo herbaty, jak zawsze

trochę projektowania biżuterii - zapraszam na fanpage Trash To Treasure

dużo dobrej lektury

szczypta całkiem udanego macro

naprawdę zdrowy Sylwester - z hummusem i sushi w rolach głównych

fajna głupawka

odkrycie, że kawa rozpuszczalna może jeszcze smakować

troszkę śniegu w Święta

Dziękuję Wam za chwilę uwagi. Zapraszam na flickra, gdzie wstawiam sporo fotek, więcej niż tu:
o tu jest ten mój flickr

Dobrego Nowego Roku.
Do napisania!


7 komentarzy:

  1. Porządki, porządki :D
    Bardzo fajne podsumowanie roku, dobrze jest zobaczyć to wszystko jeszcze raz :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za fotorelację! Blajty <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest kociak, są lalki i sushi :D czego więcej potrzeba ? ;D
    Piękna ta Rosemary, ciekawa jestem jej relacji na blogu :)
    Rudzielec ma boski płaszczyk *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne podsumowanie roku :).
    Hm, chyba mam nową faworytkę wśród Twoich lalek. Zawsze miałam pewną słabość do szparagów ;).

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne podsumowanie! BJD naprawdę zachwycające a szczególnie "Szparag" w tej pelerynce <3. Ze zdjęć przepiękne jest to z bjd i klatką (gratki dla autorki^^).

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne fotki :) Gratulacje zakupów, szparaga jest bardzo fotogeniczna, sama radość :) Równie udanych zakupów w nowym roku :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję Wam serdecznie za miłe komentarze! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje serdecznie za komentarz :)