Przyjemnie bardzo (choć z odrobiną stresu) maluje się lalki komuś.
Ostatnio popełniłam dwie takie panny, a właściwie - głowy.
Cieszę się, że Deriannie podobają się nowe twarze jej Monsterek. Zapraszam na jej bloga, gdzie można je podziwiać w pięknych stylizacjach :)
Notkę sponsoruje Zła Czarownica, bo jestem oczarowana stylizacją Angeliny i zamierzam wybrać się na film do kina.
Do posłuchania ♫
Oh, i tu też napiszę iż jestem zachwycona :D <3 Dziękuje za piekne repainty :*
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły :).
OdpowiedzUsuńNa Czarownicę czekam z utęsknieniem. W ogóle coś ostatnio dużo filmów się pojawia, kóre chcę obejrzeć.
Prezentują się świetnie :) Gratulacje :D
OdpowiedzUsuńTak, Czarownica przyciąga jak magnes. Też się wybieram ^^
super!widze ze coraz wiecej cieni na buzi,to dodaje charakteru lalce,same postepy w malowaniu Dominiczko :)
OdpowiedzUsuń